Wybór podłogi jest jednym z najważniejszych etapów podczas wykańczania domu. To podłoga jako pierwsza rzuca się w oczy i staje się motywem przewodnim całej aranżacji. Pokoje na górze w naszym domu miały tworzyć przytulny klimat, być oazą spokoju i relaksu. Moim zdaniem taki charakter może dodać tylko drewno. Natomiast ma to być drewno nietypowe, o ponadczasowej strukturze i w kolorze, który dopasuje się do naszego jasnego, ciepłego wnętrza. Ponadto musi charakteryzować się trwałością i, co dla nas bardzo ważne, nadawać się do ogrzewania podłogowego.

Nie ukrywam, że znalezienie podłogi, która odpowiadałaby wszystkim naszym potrzebom, nie było łatwe. Bardzo się cieszę, że producenta oferującego takie nowoczesne rozwiązania udało się znaleźć w Polsce. Zobaczyłam profil Jawor-Parkiet na Instagramie i od razu zakochałam się w jodełce klasycznej Dirty Snow! Unikalny kolor i struktura są na 100% zgodne z moją estetyką i wizją nowego domu. Taki efekt uzyskuje się dzięki postarzaniu desek, imitowaniu śladów użytkowania, np. pęknięć i przebarwień. Jawor-Parkiet mają w swojej ofercie całą kolekcję Retro Collection z takimi wykończeniami powierzchni. Dekor Dirty Snow należy do serii podłóg mocno szczotkowanych i cechuje się dynamiczną powierzchnią, żywymi, ciekawymi barwami oraz bardzo wyraźnym postarzeniem.

Ogrzewanie podłogowe

Jawor-Parkiet jest największym polskim producentem podłóg dwuwarstwowych, dedykowanych do montażu na ogrzewaniu podłogowym i pozwalających na wieloletnią eksploatację. Taka konstrukcja minimalizuje ryzyko zmiany wymiarów podłogi pod wpływem wilgotności powietrza. Niemniej jednak zawsze w przypadku podłóg drewnianych warto utrzymywać odpowiednie warunki: temperaturę na 27°C na górnej powierzchni podłogi oraz bezwzględną wilgotność powietrza w granicach 45-60%.

Na trwałość parkietu wpływa również rodzaj ogrzewania. My się zdecydowaliśmy na wodne ogrzewanie podłogowe, gdyż jest to najbardziej ekonomiczne, efektywne i kompatybilne z deską rozwiązanie. Pamiętajcie, że przy wyborze technologii trzeba rozważyć nie tylko koszt montażu, lecz także koszty energii przy eksploatacji.

Montaż ogrzewania podłogowego pod parkietem wiąże się z wieloma czynnikami technicznymi. Jak zawsze przy montażu najważniejszą rolę gra Wykonawca. Z uwagi na problem w znalezieniu dobrej ekipy Jawor-Parkiet zapewnia obsługę przy wyborze wyspecjalizowanej firmy.

Użytkowanie i pielęgnacja

Dostaję od Was bardzo dużo pytań na ten temat. Wypunktowałam najważniejsze rzeczy odnośnie pielęgnacji i użytkowania, które sprawią, że Wasza piękna, ciepła podłoga drewniana posłuży przez długie lata.

1. Najlepiej nie używajcie dywanów, ponieważ pod nimi wzrasta temperatura.
2. Stosujcie nawilżaczy powietrza, jeżeli wilgotność jest mniejsza niż 45%.
3. Unikajcie niektórych gatunków drewna, np. Jatoba.
4. Pamiętajcie o zabezpieczeniu powierzchni. Produkty Jawor-Parkiet są zabezpieczane fabrycznie lakierem UV lub naturalnym olejowoskiem.
5. Stosujcie podkładki pod meble oraz miękkie obuwie.
6. Usuwajcie zabrudzenia i płyny możliwie najszybciej, używając miękkich zmiotek lub lekko zwilżonej ścierki.
7. Unikajcie nadmiernych obciążeń mechanicznych.
8. I najważniejsze – myjcie podłogę możliwie najrzadziej, mopem z profesjonalnym środkiem lub samą wodą. W przypadku podłóg olejowoskowanych konieczna jest też okresowa pielęgnacja, by zachować trwałość powłoki.

Jak możecie zauważyć, parkiet jest łatwy i przyjemny w użytkowaniu, a jednak warto znać kilka reguł.

Bardzo się cieszę, że udało się znaleźć wymarzoną podłogę i stworzyć klimat, o którym marzyliśmy! Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

Nowy dom, przeprowadzka oraz remont stały się tematami przewodnimi na moim Instagramie, a Was coraz bardziej interesuje kwestia naszego remontu. Postanowiłam stworzyć serię wpisów, w których zaprezentuję naszą wykończoną przestrzeń, opowiem Wam o produktach i materiałach, które wykorzystaliśmy, i swoich wrażeniach oraz podam linki.

Taki nietypowy house tour chciałabym zacząć od salonu z jadalnią. Staraliśmy się zrobić wszystko dokładnie jak na wizualizacjach (koniecznie dajcie znać w komentarzach, czy nam się udało). Prawie wszystko mamy gotowe i naprawdę jestem zakochana w tym rezultacie! Salon ma 42 m2 i wysokość 5 m, położony jest ze strony południowo-zachodniej, dlatego w słoneczne dni cała ta przestrzeń jest wypełniona światłem i w połączeniu z bielą robi efekt wow!

Najczęściej pytacie mnie o podłogę. Jest to posadzka poliuretanowa wykończona w satynie, którą już sprawdziliśmy w poprzednim mieszkaniu. Przy tego typu podłogach najważniejszy jest doświadczony Wykonawca, dlatego mogę Wam polecić Damko Posadzki. Jeżeli chodzi o użytkowanie, podłoga trochę się rysuje, ale nie ma chyba podłogi niezniszczalnej. Co prawda, każdy mebel mamy podklejony i nie chodzimy po domu w butach. Sprzątanie to odkurzanie i raz na tydzień zmywanie mopem z wodą ze specjalnym środkiem. Listwy przypodłogowe to Mardom Decor MD020P.

Ściany mamy pomalowane farbą Flugger, ciepła biel w odcieniu Dekso 5. Jest to farba zmywalna, więc magiczną gąbeczką można wszystko domyć 🙂 Tej samej farby użyliśmy do malowania drzwi ukrytych PolSkone. Natomiast teraz nigdy bym tego nie zrobiła, tylko drzwi lakierowane! Klamki to Tupai, model: 4002R 5S 152 szyld okrągły biały. Większość modeli sztukaterii tak samo, jak listwy kupiliśmy w Mardom.

Na wybór okien nie mieliśmy wpływu, zostały one wstawione przez dewelopera. W środku są w kolorze białym, na zewnątrz – antracyt. Wymiary: szerokość 3 m, wysokość 2,4 m. Zasłony szyliśmy na wymiar, oznaczenie materiału mam tylko takie: SOLUT/Z/FR/C.KRE 300/13 DIMOUTFR.

Oświetlenie

Moim odkryciem wśród produktów oświetleniowych była niemiecka marka Occhio. Mamy od nich kinkiety io verticale i lampę podłogową Mito largo (wszystko w kolorze matt white). Produkty oryginalne i jedyne w swoim rodzaju. Cechują je idealny, nowoczesny design. Lampa podłogowa jest sterowana bezdotykowo! Podkładając rękę pod czujnik możemy zmienić barwę światła, a także jego intensywność. Moje ulubione oświetlenie wnętrza po zmroku to kinkiety, które tworzą przytulny klimat, lampa podłogowa i led przy karniszu.

Lampy nad stołem szukaliśmy bardzo długo! Ostatecznie zamówiliśmy w szwedzkim sklepie, ale nie polecę Wam go, bo mieliśmy problemy z dostawą oraz uzyskaniem bardzo ważnej informacji na temat długości kabla.

Meble i dodatki. Jadalnia

Biały stół rozkładany: Kare Design, model Benvenuto. Niestety ten stół mnie rozczarował, ponieważ blat bardzo się rysuje.

Krzesła: Allegro, nie są docelowe, ale ładne i wygodne.

Podkładki na stół: HM Home.

Wazon: prezent, nie znam marki.

Tacka: Westwing.

Sztuczne trawy: Jysk.

Kominek na świece z MDF został wykonany przez Stolarza na wymiar.

Lustro: Zara Home (stara kolekcja, już nie ma w sprzedaży).

Figurka w kształcie głowy: Westwing Bloomingville.

Meble i dodatki. Salon

Narożnik: Ikea, model Vimle.

Fotel: Westwing Elsie.

Stolik kawowy: Zara Home (też stara kolekcja).

Szafka RTV: Stolarz. Wymiary: 230x37x20 (długość x głębokość x wysokość), kolor: biały mat jak większość rzeczy w domu.

TV: Samsung The Frame, 65 cali. TV imituje obraz, w zestawie jest szara rama, która działa jak magnes. Można dokupić białą lub czarną (rama pasuje tylko na ten model). Zamiast czarnego ekranu można ustawić sobie ulubione dzieła sztuki, do których wykupuje się abonament (20 obrazów jest za darmo). Wielu z Was interesował sposób montażu. Na TV mamy bardzo popularny tunel poprowadzony w ścianie na etapie remontu. Dekoder jest w szafce RTV, ale docelowo planujemy mieć TV na kartę bez dekodera (ten model akurat ma wejście na kartę).

Dekoracja ring: Jotex.

Generalnie większość ozdób znajdziecie w HM Home, Zara Home lub Westwing. Jeżeli czegoś nie ma na stronie, to znaczy, że albo produkt jest ze starej kolekcji, albo jest to prezent, którego marki nie znam 🙂

Klatka schodowa

Na schodach zastosowaliśmy microcement wykonany przez Dekokolor. O kolor i materiał najlepiej bezpośrednio pytać Wykonawcę. Barierki wykonał Ślusarz. Jest to metal pomalowany proszkowo białą farbą. Szerokość między rurkami w barierkach jest około 7-8 cm.

Mam nadzieję, że udało mi się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania 🙂 Jeżeli chcecie dowiedzieć się o czymś więcej, śmiało piszcie w komentarzach!

Dom był naszym największym marzeniem, ale też się okazał najtrudniejszym wyzwaniem. Entuzjazm i radość podczas kupna zmieniały się załamaniem i rozczarowaniem w trakcie wykańczania. Od początku wiedziałam, że nie będzie łatwo, ale nie wyobrażałam sobie, ile to będzie kosztować nam nerwów! Teraz kiedy jesteśmy na etapie remontu, postanowiłam podsumować pół roku pracy i odpowiedzieć na Wasze pytania. Być może moje doświadczenia będą dla Was pomocne.

Początek wszystkiego

Nasza przygoda z domem zaczęła się dość dawno, czyli ponad rok temu. W zeszłym roku już mieliśmy prawie kupiony inny dom, ale po wizycie ekipy remontowej przed wyceną zrezygnowaliśmy. Okazało się, że w „pokoju Sary” przy balkonie wszedł grzyb, a był to nowy dom! Deweloper nie miał nawet w planach naprawy izolacji balkonu, odpowiedział tylko: „W Piasecznie też tak budują”. Zanim kupicie dom, zainwestujcie w kogoś, kto Wam wszystko sprawdzi, najlepiej żeby to był inspektor budowlany.

W kwietniu tego roku kupiliśmy pod Warszawą dom od dewelopera w stanie surowym zamkniętym. Wszystkie formalności przypadły na okres lockdownu, dlatego trwały one długo. Urzędy były zamknięte, a dokumenty przechodziły kwarantannę. Dlatego jeżeli się decydujecie na kupno domu w dzisiejszych czasach, polecam uzbroić się w cierpliwość.

Bardzo dużo pytań dostaję o budżet. Moja odpowiedź jest prosta: pamiętajcie, że słowo budżet przy budowie domu nie istnieje 🙂

Projekt i wykończenie

Projekt naszego domu jest najczęstszym pytaniem w moich wiadomościach. Jest to projekt indywidualny wybrany przez dewelopera lokalnego. Nie wykonuje on prywatnych zleceń i nie mogę się dzielić projektem, ale całe wnętrza można zobaczyć na wyróżnionych relacjach na Insta.

Z kolei mogę się podzielić projektami wnętrz. Wszystkie wizualizacje znajdziecie na blogu w kategorii „Nasz wymarzony dom”. Ilona Wysocka urzeczywistniła wszystkie nasze pomysły i stworzyła niesamowite projekty salonu, kuchni, pokoju Sary, sypialni i łazienek.

Jeżeli chodzi o bardziej konkretne parametry domu, to opowiem o nich krótko w punktach 🙂

1. Metraż. Dom ma 180 m2.
2. Elewacja. Początkowo na elewacji były deski, ale zrezygnowałyśmy z nich, bo nie lubimy drewna. Obecnie mamy gładką elewację wykończoną tynkiem.
3. Okna. Były one wstawiane przez dewelopera. Nie mieliśmy wpływu na ich wybór, więc nie polecę Wam.
4. Podłoga. Na górze planujemy ułożyć parkiet, natomiast na całej powierzchni dołu będzie posadzka poliuretanowa. Pamiętajcie, że przy tego typu podłogach najważniejszy jest Wykonawca. Koszty również zależą od Fachowca.
5. Ogrzewanie i klimatyzacja. Jako rodzaj ogrzewania wybraliśmy pompę ciepła. Dlatego nie wiemy, czy będziemy montować klimatyzację, bo pompa ciepła ma opcję chłodzenia latem. Zobaczymy, czy to wystarczy.
6. Rekuperacja. Nie zdecydowaliśmy na rekuperację ze względu na kubaturę domu.

Często takie typowe „techniczne” kwestie pokazuje u siebie na Stories, dlatego zapraszam wszystkich chętnych do oglądania. Już niedługo opowiem Wam o ogrodzeniu!

Święta w nowym domu?

Obecnie jesteśmy na etapie remontu. Jeżeli śledzicie moje Insta Stories, wiecie, jakie mieliśmy przygody. Po umówieniu się z ekipą następnego dnia nikt już nie odbierał telefonu! Po kilku tygodniach zmagań podpisaliśmy umowę z firmą budowlaną. Mam nadzieję, że już nas nie zawiodą!

Możecie myśleć, że jestem zbyt optymistyczna, ale planujemy się wprowadzić przed świętami. Ścigamy się z czasem i robimy wszystko, żeby tak się stało. Jednak mówiąc szczerze, nie wierzę, że już wkrótce ta historia się skończy i zacznie się zupełnie nowa… w domu marzeń.

Jest i ona! Ostatnia łazienka w naszym domu.

Myślę, że kolor przewodni w łazience nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Coś czuję, że biel będzie motywem przewodnim, ale akurat w łazience planuję bawić się kolorami dodatków.

Łazienka na górze jest cała w skosie, do tego dużą jej część zabiera komin, który Ilona Wysocka sprytnie schowała pod lustrem.

Jeżeli Grzesiek może spokojnie żyć bez wanny, dla mnie to był najważniejszy wymóg. Zdecydowaliśmy na elegancką wannę wolnostojącą, która nadaje łazience niepowtarzalny styl i funkcjonalność. Oczywiście ten pokój ma mieścić wszystkie moje kosmetyki oraz posiadać duże lustro, żeby codzienna pielęgnacja sprawiała jeszcze większą przyjemność! Dlatego też wybrałam biały kolor i dużo światła. Podejrzewam, że po stresie, który przeżywamy na budowie, ta łazienka będzie moim wybawieniem. Coś mi podpowiada, że będę tam spędzać godziny.