jeanetelife

London calling

Tygodniowy pobyt w Londynie dobiegł końca, a ja ma dla Was kilka nowych postów. Naładowałam akumulatory i wracam z dużo większym zapałem do pisania. Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba nowy wygląd bloga. Zależało mi, żeby był jeszcze bardziej przejrzysty i dopracowany.

W ramach ogłoszeń parafialnych uroczyście gratuluję „Monika88”, która pod poprzednim postem jako pierwsza dodała prawidłową odpowiedź dotyczącą mojego kierunku na urlop. Proszę o wysłanie na maila adresu, a wkrótce otrzymasz paczuszkę z pamiątkami z Londynu.

W londyńskim looku połączyłam „mom jeans” z błękitną koszulą w paski. Jeansy z wysokim stanem były hitem lat 90. Od jakiegoś czasu świat mody sobie o nich przypomniał. Ja jako wierna fanka rurek postanowiłam spróbować czegoś nowego. Ten model spodni występuje najczęściej w błękitnym kolorze. Wysoki stan i zwężająca się ku dołowi nogawka pięknie podkreślają kobiece kształty. Moim zdaniem najlepiej wyglądają do bluzek wpuszczonych do środka. Obcisłych, klasycznych topów. Jeżeli chodzi o obuwie to tu już mamy różnorodność: szpilki, sztyblety, mokasyny, czy tak jak u mnie klasyczne, wygodne Adidasy. Must have podczas takiej podróży. Codziennie spacerowaliśmy po 15 km, więc można się zmęczyć.

Mimo, że w Londynie byłam już 5 raz to za każdym razem to miasto mnie zaskakuje. To niesamowite, tętniące życiem, zróżnicowane miejsce! Mam plan tam wrócić i to szybko!

MOM JEANS: Topshop (similar here)
BLOUSE: H&M (here)
BAG: Michael Kors (similar here)
KEY RING Laduree
SUNNIES: Dior

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.