Mandel Active Care
Kiedy temperatura za oknem spada i odpalam kaloryfery to oznacza, kłopoty z moją skórą. Niestety tak już mam, że moja cera jest bardzo kapryśna! Każda zmiana temperatury, wody powoduje u mnie wypryski. Jesień/zima jest idealnym momentem na rozpoczęcie przygody z kwasami, dlatego postanowiłam zmienić moją pielęgnację domową na bardziej profesjonalną. Zestaw, który widzicie poniżej, jest również idealną kuracją domową przed terapią kwasami w gabinecie kosmetycznym.
❕Kwas migdałowy od dawna znany w dermatologii oraz medycynie estetycznej. Otrzymywany poprzez hydrolizę wyciągu z gorzkich migdałów. Posiada silne działanie rewitalizujące, bakteriobójcze, a także rozjaśniające. Kwas do stosowania o każdej porze roku, ponieważ nie zawiera substancji fotouczulających. Nie powoduje powstawania przebarwień pozabiegowych, ale pamiętajcie: filtry używamy przez cały rok!
Dam Wam krótką instrukcję obsługi tych preparatów, a jeżeli będziecie miały więcej pytań to dajcie znać w komentarzach.
Po wykonaniu demakijażu przy użyciu płynu micelarnego, myję twarz pianką Mandel Foaming. Pianka jest delikatnym środkiem myjącym, który na drugim miejscu w składzie ma kwas migdałowy. Znajdziecie tam również łagodzący panthenol, intensywnie nawilżający kwas hialuronowy, kwercetynę o działaniu antyoksydacyjnym. Preparat świetnie przygotowuje skórę przed nałożeniem kremu, zwiększa penetrację i efekt działania.
Kolejnym krokiem jest Mandel Active Gel. To preparat o wysokim stężeniu kwasu migdałowego. Stosowałam go wymiennie z kremem na noc, co trzecią noc. Rano skóra była fajnie napięta, rozjaśniona, zaczerwienia zdecydowanie wyciszone. Na skórze zaobserwowałam delikatne złuszczanie drobno-płatkowe, ale nie u każdej osoby ono wystąpi.
Po dwóch tygodniach codziennego stosowania zauważyłam rozświetlenie twarzy, znacznie zwężone pory (ujścia mieszków włosowych). Żadna maść dermatologiczna nie dała mi tak świetnego efektu! Będę starała się częściej dzielić z Wami takimi nowinkami kosmetycznymi.
Są to preparaty produkcji włoskiej. Więcej informacji o tych preparatach znajdziecie na stronie Fenice link tutaj.
Udanego weekendu!
Ż.
Pamietam, że kiedyś wrzucałaś krem sesdremy azelac, mogłabyś napisać jak u Ciebie się sprawdził ? 😊
Czy mogłabyś napisać z jakiego sklepu jest ta taca?
Har veckans blogg på min blogg, vore kul om du ville delta.
Ha en fin dag, kram!
Szkoda, że do tej pory nie odpowiedziałaś na mój komentarz
Odpisałam, ale właśnie widzę, że ten komanatrz się nie dodał 😓 Używam Azelaca cały czas! Jest dla mnie ratunkiem kiedy pojawiają się zaskórniki. Podkład się idealnie na nim rozprowadza 😊
Taca to M.a.k dekor 😊 u mnie na Instagramie oznaczałam ich na każdym zdjęciu 😊