jeanetelife

SIŁA BRATNIEJ DUSZY

Zastanawialiście się kiedyś co sprawia, że Wasze uczucie jest tak silne? Co sprawia, że w wieloletnim związku wciąż pałacie do siebie ciepłymi uczuciami?

Ja podjęłam taką refleksję i uważam, że to siła bratniej duszy. Mój mąż to mój najlepszy przyjaciel, moja bratnia dusza. To kluczowy element każdej relacji, dobrej relacji. Na fundamencie przyjaźni jesteśmy w stanie zbudować najpiękniejsze rzeczy, wytworzyć taką nić porozumienia, która będzie towarzyszyć nam całe życie. Bratnia dusza rozumie nas bez słów, wystarczy jedno spojrzenie, jeden gest i już wiemy co druga osoba chce nam przekazać. Wspiera nas każdego dnia, daje siłę w trudnych, stresujących sytuacjach, dodaje wiatru w żagle, ciągnie nas do góry, nie w dół.

Dając coś drugiej osobie najprawdopodobniej otrzymamy to również w drugą stronę. Dając zaufanie, sami również je otrzymamy, to bardzo istotny element dobrej relacji. 

Jednak związek to nie tylko same przyjemności, lecz także sztuka kompromisów. Nie zawsze dostajemy to czego chcemy i nie zawsze możemy dać wszystko to, czego oczekuje druga strona. Jednak grunt to spotkać się po środku i drogą kompromisu dopasować najlepsze rozwiązanie dla dwojga. 

Przez całe życie spotykamy na swojej drodze na pewno więcej niż jedną bratnią duszę. Niestety wiele z nich będzie z nami jedynie przelotnie, te najtrwalsze i najprawdziwsze zostaną z nami na całe życie. 

Wiecie, że uwielbiam biżuterię, a tym razem namówiłam na nią również Grzegorza i tym oto sposobem na naszych dłoniach zagościły matching bransoletki. Symbolizują one nasze wyjątkowe uczucie oraz jego siłę. Są minimalistyczne i pasują do każdej stylizacji, zarówno sportowej, jak i tej bardziej eleganckiej. Lubicie takie machy rzeczy dla par? 

Jestem ciekawa czy macie swoją bratnią duszę? Czy jest to Wasz partner, przyjaciółka, a może mama lub rodzeństwo? 

Podzielcie się swoimi refleksjami w komentarzach. 

 

 

Nausznica – Apart

Bransoletki – Apart

Okulary – Celine

Marynarka – Dollina

Top – Zara

Spodnie – Zara

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.