Musicie mi wybaczyć, że trwało to tak długo, ale teraz dni są dużo krótsze niż przed porodem. Czas ucieka jeszcze szybciej! A najlepszym moim zajęciem jest patrzenie się na śpiącą, gaworzącą, uśmiechającą się Sarę ❤ Poza tym zebranie myśli po porodzie, podczas burzy hormonalnej…