jeanetelife

Włosowa metamorfoza z Matrix

Jak już pewnie wiecie poddałam się metamorfozie włosów w stylu Candy Strobing. Strobing to trend w makijażu, który jest teraz na topie. Natomiast strobing włosów to nowa metoda koloryzacji. Polega na rozjaśnieniu włosów w miejscach tam gdzie pada naturalnie słońce. A co za tym idzie rozświetleniu twarzy.

Całą relację z metamorfozy mogłyście śledzić na Instagramie @matrixpolska .

Przyznam, że to był dla mnie duży stres! Każda zmiana cięcia, koloryzacji to dla mnie bardzo duże przeżycie. Macie podobnie? 💇🏼

Poddałyśmy dekoloryzacji moje włosy, a taki zabieg bardzo obciąża stan włosa, dlatego bardzo ważna jest pielęgnacja domowa. Poniżej przedstawiam, Wam kilka kosmetyków Matrix. Znalazłam swoje perełki, które zostaną ze mną na dłużej.

Z całej kolekcji, która zagościła w mojej łazience numerem 1 jest suchy szampon. To on ratuje moje włosy, jeżeli nie są już świeże. W porównianiu z konkurencją praktycznie wcale nie barwi włosów na szaro. Fajnie podnosi je u nasady, nie trzeba go długo wyczesywać. Trzy psiknięcia i jestem gotowa do wyjścia w 5 minut! No dobra w 10! 😉

Fioletowa odżywka Miracle Treat 12 pomaga zatrzymać kolor na dłużej. Od jej zapachu można się uzależnić! Spray rozpylony na wilgotne włosy ułatwia rozczesywanie, wygładza, sprawiając, że włosy są mięciutkie i sypkie. No wiecie co mam na myśli! Efekt taki jak po wizycie u fryzjera 😊

Moje włosy po modelowaniu puszą się i mają przesuszone końce. Niestety codziennie używam prostownicy i przez to wpływam na złą kondycję, ale nie wyobrażam sobie bez niej życia! Tutaj z pomocą przychodzi mgiełka Mega Sleek. Chroni włosy przed temperaturą i ułatwia ich układanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.