jeanetelife

INSPIRACJE FRYZUR ŚLUBNYCH Z OSIS I BERENDOWICZ & KUBLIN

Obiecałam podzielić się z Wami radami w stylizacji włosów, które poznałam na warsztatach organizowanych przez markę OSIS+ oraz Beatę Berendowicz. Jak już wspominałam w poprzednim poście stylizacja włosów powinna zawsze zaczynać się od odpowiedniej pielęgnacji. Zanim przystąpiłyśmy do tworzenia fryzur, Beata Berendowicz poddała moje włosy wnikliwej analizie. Opinia Eksperta nie była dla mnie zaskoczeniem. Niestety przez jedną z dekoloryzacji moje włosy w znaczny sposób ucierpiały. Do tego stopnia, że zostały uszkodzone wiązania w strukturze włosa. W zawiązku z tym zaleciła mi używać linii kosmetyków do bardzo zniszczonych włosów. Zaczynając od szamponu Fibreplex, który skutecznie oczyszcza i odbudowuje włosy. A co ważne, tworzy nowe połączenia we włóknie włosa. W połączeniu z odżywką mam kompletną ochronę na etapie mycia oraz pielęgnacji włosów w domu. Zostały mi dobrane preparaty, w celu zabezpieczenia włosów przed temperaturą Fibre Force Fortifying Sealer (zdjęcie po lewej) oraz serum na zniszczone końce BC Bonacure Repair Rescue (zdjęcie po prawej), które perfekcyjnie wygładza, zapobiega rozdwajaniu się końcówek oraz sprawia, że włosy wyglądają „zdrowo”.

Zalecone mi preparaty używam, razem ze wskazówkami od kilku tygodni i muszę przyznać, że włosy z każdym myciem wyglądają lepiej. Nawet po zwykłym wysuszeniu suszarką, bez stylizacji są bardziej zdyscyplinowane. Poniżej rady, Beaty Berendowicz, które warto zapamiętać:

* Jeżeli nie masz czasu, nie myj włosów. Ten zabieg powinien być przeprowadzony zawsze bardzo starannie oraz dwa razy, aby dokładnie oczyścić włos oraz skórę głowy.

* Tak jak po każdym umyciu twarzy, ciała nakładasz krem czy balsam, tak po każdym umyciu głowy koniecznie nałóż maskę. Niech Twoje włosy dostaną dawkę ceramidów i witamin!

* Rodzaj szamponu zawsze dobieraj do skóry głowy!

* Myj włosy najrzadziej jak się da! Ja robię to średnio co trzy dni. W między czasie, aby nadać im objętości i świeżości używam suchych szamponów. Odpowiednio dobrany preparat potrafi zdziałać cuda.

* Nigdy nie kładź się spać z mokrymi włosami. Mokre włosy są bardziej podatne na uszkodzenia. Podczas snu nie kontrolujemy swoich ruchów, często zmieniamy pozycję przez co włosy są narażone na uszkodzenia mechaniczne.

Koniecznie dajcie znać czy powyższe rady stosujecie oraz która z propozycji fryzur ślubnych podoba Wam się najbardziej? Ja jeszcze nie zdecydowałam. To naprawdę ciężka sprawa! Aczkolwiek muszę przyznać, że romantyczny kok to doskonała propozycja na taką okazję.

​Ostatnie zdjęcie wykonał Adam Markowski

Kok oraz kłos na bok wykonane przez Martynę z Salonu ​Berendowicz & Kublin przy ulicy Złotej w Warszawie.

Komentarze

  1. Tez mam gęste i długie włosy na własnym ślubie zawsze marzyły mi sie piękne fale… po zrobieniu kilku fryzur próbnych fele niestety klapły i balabym sie że w połowie wesela wyglądałbym mało estetycznie. Zdectdowalam sie na luzne romantyczne upięcie które sprawidziło sie idealnie. Coś podobnego do tego co pokazałas wyżej 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.